Rzecznik MŚP o planowanych zmianach prawnych

|
Grupa Doradcza KDRC

Pandemia, lockdown i otwieranie gospodarki, co dalej? O plany działań oraz ocenę pojawiających się w kraju i UE propozycji zapytaliśmy Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, Adama Abramowicza.

Rząd chce wprowadzić regulacje prawne dotyczące pracy zdalnej. Resort rozwoju, pracy i technologii proponuje projekt, który przewiduje m.in. ekwiwalent pieniężny za koszty energii i dostępu do sieci podczas pracy on-line. Czy takie przepisy, Pana zdaniem, są potrzebne, jaki kierunek powinny obrać, kto powinien ustalać kwoty ekwiwalentu?

Praca zdalna musi być w jakiś sposób uregulowana prawnie, gdyż przy tak wykonywanej pracy dochodzi do pewnych nowych okoliczności, związanych chociażby z przepisami BHP. Czy wypadek w domu w godzinach pracy traktować trzeba jako wypadek w zakładzie pracy, czy nie? Ważne jednak, by kwestii tej nie przeregulować i by nowe przepisy wykazały się sporą elastycznością. Chociażby ekwiwalent za pracę zdalną. Nie ulega wątpliwości, że pracownik zużywa więcej prądu czy wody, pracując w domu. Z drugiej strony, oszczędza na dojazdach do pracy. Wszystko to należy wyważyć.

Główne założenia – zaproponowanej przez resort rozwoju – „Tarczy Prawnej” to cyfryzacja, uproszczenie procedur i likwidacja barier administracyjnych oraz prawnych. Czy to wystarczy? Jakie propozycje zgłaszają w tym obszarze przedsiębiorcy oraz biuro Rzecznika MŚP?

Cyfryzacja jest oczywiście bardzo ważna, co świetnie pokazała pandemia. Tam, gdzie procesy elektronizacji nie były jeszcze wdrożone, mogliśmy zaobserwować kilkutygodniowy paraliż, gdyż urzędy zamknęły się na cztery spusty. Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby nie istniało e-zwolnienie w okresie lockdownu i konieczne byłoby wypisywanie papierowych zwolnień. Jednak ona sama nie rozwiąże wszystkich problemów. Potrzebny jest pozytywny impuls dla biznesu. Takim impulsem jest m.in. moja dziesiątka, skonsultowana z Radą Przedsiębiorców przy Rzeczniku. Postuluję tam np. zniesienie większości obowiązków sprawozdawczych dla mikrofirm, minimum półroczne vacatio legis przy zmianach prawnych wymagających od przedsiębiorców dostosowania się czy chociażby powiązanie płacy minimalnej z obiektywnym współczynnikiem. Zgłaszaliśmy oczywiście te propozycje w ramach konsultacji „Tarczy Prawnej”.

„Polski Ład” to w ostatnim czasie temat numer jeden. Jakie jego założenia dla firm, zdaniem Rzecznika, są najbardziej trafione, a co wymaga zmian?

Pozytywnie oceniamy podwyższenie II progu podatkowego i wzrost kwoty wolnej od podatku. W Polsce dotychczas zdecydowanie za wysoko opodatkowane były niskie dochody. Całego kosztu reform nie mogą jednak płacić przedsiębiorcy czy pracownicy etatowi zarabiający powyżej średniej krajowej. Proporcjonalna do dochodu składka zdrowotna i brak możliwości odliczenia jej to chociażby olbrzymi cios finansowy dla firm rozliczających się 19% podatkiem PIT. Konsultujemy obecnie w Biurze Rzecznika propozycje, które sfinansowałyby pozytywne zmiany zaprezentowane w „Ładzie”, a jednocześnie nie stanowiłyby takiego obciążenia dla sektora MŚP. Liczymy, że wkrótce uda nam się je przedstawić.

Od 2018 r. funkcjonuje Biuro Rzecznika MŚP. Z perspektywy tych kilku lat, co było największym sukcesem tej instytucji, jak ocenia Pan jej przydatność? I jakie inicjatywy służące przedsiębiorcom planowane są w najbliższym czasie?

W zeszłym roku w Biurze Rzecznika MŚP wymieniliśmy niemal 15 000 korespondencji, prowadziliśmy łącznie ponad 6 tysięcy spraw – zarówno procesowych, jak i legislacyjnych. Te dane pokazują, że to biuro dla przedsiębiorców jest przydatne. Inicjatyw mamy w biurze sporo. Niedawno powołaliśmy do życia Rady Konsultacyjne – w skład których wchodzą przedsiębiorcy (istnieje też Rada Przedsiębiorców – ona zrzesza jednak organizacje pracodawców), którzy zwracają uwagę na zagadnienia związane z prowadzeniem przez nich biznesu. Współpracujemy z samorządami prawniczymi, uniwersytetami i innymi urzędami państwowymi. Chcemy też mocniej wejść w działania edukacyjne, by promować przedsiębiorczość wśród społeczeństwa.

  

Adam Abramowicz,
Rzecznik Małych 
i Średnich Przedsiębiorców