Cotygodniowy przegląd prasy (T45)

|
Grupa Doradcza KDRC

Amortyzacja mieszkań w 2022

Szeroko zakrojona nowelizacja przepisów podatkowych przewiduje, że od 2022 roku co do zasady amortyzacja mieszkań zakupionych lub wybudowanych do końca 2021 r. możliwa będzie jeszcze przez rok. Od 2023 roku amortyzacja mieszkań ma być w ogóle niemożliwa. Okazuje się jednak, iż przez błąd w ustawie prawdopodobnie już od stycznia nie będziemy amortyzować lokali mieszkalnych.

Przepis przejściowy Polskiego Ładu – art. 71 ust. 2 – stanowi, że dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych zachowują moc do dnia udostępnienia wzoru dokumentu elektronicznego na podstawie art. 45b ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, jednak nie dłużej niż do dnia 30 września 2022 r.

Oznacza to, że posłowie pozwolili dokonywać odpisów amortyzacyjnych, utrzymując w mocy przepisy wykonawcze, ale jednocześnie zabronili samej amortyzacji. Oznacza to, że odpisu można będzie dokonać, jednak będzie on wynosił 0 złotych.

Moment powstania przychodu w usługach

Interpretacja indywidualna Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 3 listopada 2021 r. przewiduje, że przychód nie powstaje w momencie realizacji wynikających z vouchera lub karty podarunkowej świadczeń bądź w dacie utraty ważności.

Pytająca spółka świadczy różnego rodzaju usługi. Planowała jednak zacząć sprzedawać karty podarunkowe i vouchery. Spółka opisywała, że jej klienci mieliby możliwość wymiany kart podarunkowych na vouchery lub towary. Karty i vouchery miałyby roczny termin ważności.

Spółkę zastanawiało, czy przychód powstanie już w momencie sprzedaży kart i voucherów.

Dyrektor KIS uznał, że sprzedaż kart podarunkowych i voucherów nie jest tożsama z wydaniem towaru lub świadczeniem usługi. Voucher i karta nie są rzeczami, prawem majątkowym lub usługą. Organ stwierdził, że są to jedynie dokumenty, które zaświadczają o określonych uprawnieniach i mogą stanowić substytut pieniądza w zapłacie za towar lub usługę. Stąd przychód podatkowy powstanie, gdy voucher lub karta zostaną wykorzystane.

Wyrok NSA: Najem nieruchomości od wydzielonej spółki nie oznacza unikania opodatkowania

Zgodnie z wyrokiem NSA czynności polegające na podziale spółki przez wydzielenie, a następnie wniesienie do nowego podmiotu nieruchomości i jej odpłatnym najmie, nie stanowią czynności unikania opodatkowania.

Sprawa dotyczyła spółki prowadzącej działalność polegającą na transporcie towarów oraz naprawie pojazdów, wulkanizacji i sprzedaży części. Nowa strategia rozwoju spółki zakłada jej podział poprzez wydzielenie. Do wydzielonej spółki przeniesiona zostanie część działalności oraz nieruchomość, z której nadal korzystałaby także stara spółka. Pomiędzy spółkami zostanie zawarta umowa najmu. Spółka chciała ustalić, czy taki podział będzie oznaczał dla niej powstanie przychodu do opodatkowania.

Dyrektor KIS, a następnie szef KAS odmówili jednak udzielenia interpretacji wskazując, że  przedstawione przez spółkę elementy zdarzenia mogą skutkować zastosowaniem klauzuli generalnej przeciwko unikaniu opodatkowania. Odmawiając wydania decyzji dyrektor KIS wyjaśnił, że taki podział może być przeprowadzany w celu osiągnięcia korzyści podatkowej. Dzielona spółka mogłaby bowiem obniżyć swój przychód o koszty najmu.

WSA w Kielcach przyznał organom rację wskazując, że istnieją podstawy aby domniemywać, że podział spółki oraz najem nieruchomości zostaną dokonane w celu uniknięcia opodatkowania.

Innego zdania był natomiast NSA. Uznał, że przedstawione przez spółkę okoliczności nie wskazują na zamiar osiągnięcia korzyści podatkowej. Wskazał, że w praktyce często zdarza się, że podmioty mające rozbudowaną działalność w kilku zakresach, podejmują decyzję o wydzieleniu organizacyjnym i prawnym tych działalności i przekazaniu ich do odrębnych podmiotów. Z kolei zawieranie umów najmu nieruchomości pomiędzy takimi podmiotami nie jest nietypowe i trudno doszukiwać się w tym korzyści podatkowej.

Wyrok NSA z 4 listopada 2021 r., sygn. akt II FSK 573/19

MF: Rząd nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego

W środę na Twitterze Ministerstwo Finansów zaprzeczyło pogłoskom dotyczącym planom wprowadzenia nowego podatku:

„Rząd nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego. Informacje, które pojawiają się w przestrzeni medialnej są nieprawdziwe”.

Ostatnio w mediach pojawiły się informacje o planach polskiego rządu wobec wprowadzenia podatku katastralnego. Przytacza się w tym miejscu wypowiedź wiceministra rozwoju Piotra Uścińskiego na antenie RMF FM:

„Jeśli ktoś kupuje mieszkania tylko po to, żeby spekulować i nie przeznacza tego mieszkania na wynajem, tylko mieszkanie stoi puste po to, żeby zyskało na wartości, i żeby można było na nim zarobić, to tu jest pole do interwencji. Tutaj powinna nastąpić interwencja. Szykujemy rozwiązania dotyczące takich pustostanów”.

Do wypowiedzi wiceministra odniósł się Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, wskazując, że celem dodatkowego opodatkowania jest poszukiwanie kolejnych źródeł wpływów do budżetu, a podatek katastralny od kolejnego mieszkania to cios w klasę średnią.

Czym jest podatek katastralny?

Taki podatek obowiązuje w wielu krajach Europy, m.in. we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Litwie i Łotwie.

W uproszczeniu, podatek katastralny to podatek od wartości katastralnej nieruchomości, czyli jego wysokość zależy od wartości nieruchomości. Im jest większa, tym większy jest podatek.

W praktyce wartość nieruchomości określa rzeczoznawca majątkowy, dokonuje on wyceny nieruchomości, które reprezentują daną gminę na podstawie map i tabel taksacyjnych, tworzonych przez organ, który prowadzi kataster. Na wycenę nieruchomości wpływają przede wszystkim: położenie, prestiż lokalizacji, forma zabudowy, wielkość nieruchomości i rozłożenie pomieszczeń.