Cotygodniowy przegląd prasy (T21)

|
Grupa Doradcza KDRC

Nowelizacja pakietu e-commerce

Coraz powszechniejszym modelem biznesowym zarówno polskich, jak i zagranicznych przedsiębiorców, jest biznes internetowy prowadzony w ramach elektronicznej gospodarki (tzw. e-commerce), która polega na szeroko rozumianej sprzedaży w sieci. Od niedawna jest to jedna z bardziej dynamicznie rozwijających się gałęzi biznesu, w związku z czym naturalną konsekwencją powinna być aktualizacja obowiązującego prawa dotyczącego tej branży.

Z ostatnich doniesień prasowych wynika, iż Rząd szykuje nowelizację dwóch rozporządzeń dotyczących e-commerce. Z projektów opublikowanych przez partię rządzącą wynika, iż obie zmiany miałyby wejść w życie z dniem 1 lipca 2021 r. Zmiany te są ściśle związane z planowaną nowelizacją ustawy, która ma na celu wdrożenie unijnych dyrektyw.

Najważniejszą projektowaną nowością jest usunięcie terminu „sprzedaż wysyłkowa” i zastąpienie go „wewnątrzwspólnotową sprzedażą na odległość”. Ma to ułatwić przedsiębiorcom sprzedaż do innych krajów UE poprzez umożliwienie im wysyłania towarów poza granice swojego państwa bez konieczności rejestrowania się w rejestrze VAT kraju, do którego przesyłka docelowo ma dotrzeć. Naturalną konsekwencją tego będzie możliwość rozliczania się przedsiębiorcy z podatku od towarów i usług jedynie w kraju, w którym prowadzi on działalność gospodarczą.

Także zagraniczni przedsiębiorcy nie będą musieli rejestrować się w polskim rejestrze VAT, jeżeli nie posiadają w Polsce swojej siedziby, stałego miejsca prowadzenia działalności, stałego miejsca zamieszkania lub zwykłego miejsca pobytu.

Projektowane zmiany przewidują jednak, iż do rejestru VAT będzie musiał zarejestrować się przedsiębiorca, który pomimo nieposiadania stałej siedziby w Polsce, prowadzi sprzedaż wysyłkową z terytorium naszego kraju. Dla takich przedsiębiorców przewidziany będzie też specjalny formularz VAT-R.

Formularz do rozliczenia estońskiego CIT

W dniu 1 stycznia 2021 r. w życie weszła nowelizacja przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, wprowadzająca możliwość rozliczania się z podatku CIT na zasadach ryczałtu. W taki sposób rozliczać się mogą jedynie spółki kapitałowe, których wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne. Rozliczanie się estońskim CIT-em jest korzystne dla spółek, które w najbliższym czasie zamierzają inwestować zyski w rozwój spółki, gdyż dopóki wspólnikom nie zostanie wypłacona dywidenda, dopóty obowiązek podatkowy spółki jest odroczony. Ustawodawca przewidział jednak też przepisy, na podstawie których obowiązek podatkowy zaktualizuje się niezależnie od wypłaty dywidendy. Są to m.in. sytuacje powstania ukrytych zysków po stronie spółki, bądź nieujawnienia przez nią operacji gospodarczych.

Do tej pory każda forma opodatkowania miała swój odrębny formularz i nie inaczej jest w przypadku ryczałtu od osób prawnych. Minister Finansów w rozporządzeniu z dnia 10 maja 2021 r. wskazał, iż spółki stosujące estoński CIT powinny rozliczać się na deklaracjach CIT-8E, których wzór stanowi załącznik do przywołanego rozporządzenia (Dz.U. poz. 912). Do samej deklaracji dołączony będzie załącznik ZAŁ/8E, który stanowi wzór informacji o wysokości przychodów i innych danych uprawniających do opodatkowania ryczałtem od dochodów spółek kapitałowych.

Zgodnie z treścią art. 28r ust. 1 ustawy o CIT Do końca trzeciego miesiąca roku podatkowego podatnik jest obowiązany złożyć do urzędu skarbowego deklarację, według ustalonego wzoru, o wysokości dochodu osiągniętego za poprzedni rok podatkowy. Natomiast zgodnie z ust. 2 wskazanego przepisu Deklarację składa się za pomocą środków komunikacji elektronicznej zgodnie z przepisami Ordynacji podatkowej. Terminy te odnoszą się także do estońskiego CIT i oznaczają, iż termin na złożenie pierwszej deklaracji CIT-8E upłynie wraz z dniem 31 marca 2022 r. 

Uchwała NSA w sprawie podatku od najmu. Urząd skarbowy nie może pozbawić podatnika prawa do ryczałtu

Zgodnie z treścią Uchwały 7 sędziów NSA z dnia 24 maja 2021 r. w sprawie dotyczącej źródeł przychodu w podatku dochodowym od osób fizycznych o tym, czy nieruchomości wynajmowane przez podatnika należą do jego majątku osobistego czy firmowego, może decydować wyłącznie podatnik.

W sentencji wskazano, że „Przychody z najmu, podnajmu, dzierżawy, poddzierżawy oraz innych umów o podobnym charakterze są zaliczane bez ograniczeń do źródła przychodów wymienionego w art. 10 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1426 z późn. zm.), chyba, że stanowią składnik majątkowy mienia osoby fizycznej, który został przez nią wprowadzony do majątku związanego z wykonywaniem działalności gospodarczej.”

Dotychczas fiskus uważał, że niezależnie od tego, czy podatnik wprowadził nieruchomość do środków trwałych przedsiębiorstwa, to wynajmując naraz kilka lokali prowadzi działalność gospodarczą, co uniemożliwia mu skorzystanie z prawa do skorzystania z ryczałtu ewidencjonowanego oraz zmusza do zapłaty PIT na zasadach ogólnych.  

Wniosek o wydanie uchwały skierował Rzecznik MŚP. Wskazał, iż problem dotyczy przede wszystkim sytuacji, w których przedsiębiorca posiada jednocześnie lokale mieszkalne lub użytkowe, które nie są wprowadzone do ewidencji środków trwałych i są wynajmowane na podstawie umów cywilnoprawnych, poza działalnością gospodarczą.

Do tej pory ukształtowały się dwie główne linie orzecznicze. Pierwsza zakładała, że przychody z najmu powinny być zaliczane do przychodów z działalności lub najmu w zależności od kryteriów przedmiotowych. Nie brano tutaj pod uwagę subiektywnej oceny podatnika. W świetle drugiej linii orzeczniczej podatnik sam decyduje, czy wynajmuje nieruchomości w ramach prowadzonej dzielności gospodarczej, czy w ramach najmu prywatnego. Ustawodawca nie wskazał żadnych obiektywnych kryteriów, które umożliwiałyby rozróżnienie, wobec czego arbitralne narzucenie sposobu rozliczania podatku uważa się za niedopuszczalne.

W swoim wniosku Rzecznik MŚP opowiedział się za druga linią orzeczniczą. Podkreślił, iż ustawodawca nie wskazał, jak rozróżniać najem prywatny od najmu w ramach działalności gospodarczej. Zatem skoro ustawa nie zawiera kryteriów, to ostatecznie podatnik powinien sam decydować o tym, w jaki sposób rozliczać przychody z najmu nieruchomości.

Najnowsza uchwała NSA potwierdza stanowisko rzecznika. Sędzia sprawozdawca zaznaczył, że ustawa o PIT w art. 10 ust. 1 określa źródła przychodów, które są rozłączne. Natomiast w definicji działalności gospodarczej mowa jest o tym, że przychody spełniające wskazane w nim przesłanki zalicza się do przychodów z działalności pod warunkiem, że nie są one zaliczone do innych przychodów wymienionych w art. 10, zatem m.in. do najmu. Oznacza to, że przychody trzeba najpierw zaliczyć do innych źródeł. Sędzia dodał również, że jeśli podatnik lokuje nadwyżki środków w zakup nieruchomości, które następnie są wynajmowane, to nie sposób uznać, że jest to majątek związany z działalnością gospodarzą. Dopiero gdy nieruchomość zostanie wprowadzona do działalności, wówczas przychód z niej może być opodatkowany jako przychód z działalności gospodarczej.

Uchwała 7 sędziów NSA z 24 maja 2021 r., sygn. akt II FPS 1/21

Paragony zostały uznane za faktury uproszczone, ale nadal trzeba je raportować

W JPK_V7 podatnicy nie wykazują paragonów z NIP do kwoty 450 zł. Jednak muszą to robić przekazując organom podatkowym JKP_FA.

Wymóg nie wynika wprawdzie z przepisów, jednak taki obowiązek wprowadzają wytyczne fiskusa zawarte m.in. w broszurze informacyjnej dotyczącej JPK_FA. Ministerstwo Finansów wskazuje także, że niedopuszczalne jest, aby podatnicy zamiast numeru paragonu wskazali inny numer, który nadali w ramach jednej serii dla faktur uproszczonych.

W praktyce jednak przedsiębiorcy mają problem z przekazaniem numerów paragonu z kas do programów księgowych, wobec czego na paragonie w części niefiskalnej podają numer faktury uproszczonej.

Problem z fakturami uproszczonymi powstał już na początku 2020 r., gdy weszły w życie przepisy, które ograniczały możliwość wymiany paragonów na faktury. Jednak wtedy zwrócono uwagę jedynie na problem powstały na gruncie JPK_VAT. W objaśnieniach z dnia 16 października 2020 r. MF wskazało, że sprzedawca musi odmówić kupującemu wystawienia zwykłej faktury, gdy paragon z numerem NIP obejmuje kwotę niższą niż 450 zł. Jedna sprzedaż nie może być bowiem dokumentowana dwiema fakturami, t.j. uproszczoną – paragonem z NIP oraz fakturą standardową.

Dla przedsiębiorców powstał problem, gdyż w JPK_VAT muszą wykazywać wszystkie paragony z NIP do 450 zł i podawać w nim ich numery.

Resort znalazł jednak rozwiązanie, pozwolił na wykazywanie w JPK_V7 faktur uproszczonych zbiorczo, za pomocą raportu kasowego. Pierwotnie miała to być zmiana tymczasowa, jednak MF w marcu zdecydowało, że będzie to zmiana na stałe. Należy uznać, że jest to dobra zmiana dla podatników. Dzięki temu podatnicy poświęcają mniej czasu na modyfikacje swoich systemów księgowych.

Wskazuje się jednak, że MF powinno wydać oficjalny komunikat, wskazując wyraźnie, że faktury uproszczone nie podlegają raportowaniu w JPK_FA. Tylko konsekwentne podejście do braku raportowania faktur uproszczonych w strukturze JPK_V7 i JPK_FA ma sens. Korzyści dla organów podatkowych z posiadania informacji o fakturach uproszczonych jest praktycznie żadna, natomiast konieczność ich raportowania jest zbędnym obowiązkiem, który jest nakładany na podatników.