Cotygodniowy przegląd prasy (T10)

|
Grupa Doradcza KDRC

Luka w przepisach o estońskim CIT

W dniu 1 stycznia 2021 r. w życie weszła nowelizacja przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, wprowadzająca możliwość rozliczania się z podatku CIT na zasadach ryczałtu. W taki sposób rozliczać się mogą jedynie spółki kapitałowe, których wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne. Rozliczanie się estońskim CITem jest korzystne dla spółek, które w najbliższym czasie zamierzają inwestować zyski w rozwój spółki, gdyż dopóki wspólnikom nie zostanie wypłacona dywidenda, dopóty obowiązek podatkowy spółki jest odroczony. Ustawodawca przewidział jednak też przepisy, na podstawie których obowiązek podatkowy zaktualizuje się niezależnie od wypłaty dywidendy. Są to m.in. sytuacje powstania ukrytych zysków po stronie spółki, bądź nieujawnienia przez nią operacji gospodarczych.

Wspomniana nowelizacja wskazała 7 rodzajów dochodów, jakie mogą powstać przy opodatkowaniu estońskim CITem, wśród których znajdują się problematyczne „nieujawnione operacje gospodarcze”. Na gruncie przepisów ustawy próżno bowiem doszukiwać się definicji podstawy opodatkowania w przypadku osiągniecia dochodów z tego tytułu.

Nieujawnione operacje gospodarcze mają miejsce wtedy, kiedy spółka nie ewidencjonuje prawidłowo transakcji w księgach. Ustawa przewiduje wysokość podatku od takich operacji, termin jego płatności, ale nie wynika z niej, jak obliczyć podstawę opodatkowania, bez której podatku nie można w ogóle wyliczyć.

Naprzeciw wątpliwościom podatników próbowało wyjść Ministerstwo Finansów, które udzieliło wyjaśnień we wskazanym zakresie. Twierdzi ono, iż „z tytułu dochodu powstałego w związku z nieujawnionymi w księgach operacjami gospodarczymi, podstawa opodatkowania równa jest powstałemu dochodowi”. Wydaje się jednak, iż takie wyjaśnienia są nie do przyjęcia, gdyż Ministerstwo Finansów znacznie wykracza poza swoje kompetencje. Tak udzielone wyjaśnienie nie jest w praktyce wykładnią konkretnych przepisów, a stanowi uzupełnienie ustawy, mające charakter prawotwórczy.

Błąd w ustawie jest poważny i powoduje niedookreśloność prawa podatkowego, w związku z czym dochodzi do naruszenia podstawowej zasady systemu prawnego, jaką jest pewność prawa i precyzyjność stanowionych przepisów. Celem naprawienia wskazanego błędu należałoby znowelizować ustawę o CIT.

Podwyżka składki zdrowotnej uzasadniana pandemią

Rząd planuje zmienić zasady uiszczania składek zdrowotnych przez najzamożniejszych przedsiębiorców. W projektowanej zmianie składka miałaby być naliczana od faktycznie uzyskiwanych przez tych przedsiębiorców przychodów, zamiast obecnego ryczałtu. Rządowe wyjaśnienia są bardzo proste – poprzez pandemię wydatki na służbę zdrowia są większe, a zatem należy zwiększyć też składkę zdrowotną.

Rozważania co do wprowadzenia podwyższonej składki dla najbogatszych wydają się mieć jednak drugie dno, albowiem ostatnie doniesienia prasowe sugerują, iż rząd planuje także zwiększyć kwotę wolną od podatku nawet do 30 tys. złotych. Można zatem przypuszczać, iż zmiany w składkach zdrowotnych mogą być powodowane szukaniem budżetowych oszczędności. Zauważyć jednak trzeba, iż zysk z podwyższonej składki prawdopodobnie nie pokryje kosztów zwiększenia kwoty wolnej od podatku.

Drugą możliwością, jaka jest przez rząd rozważana, jest podwyższenie wymiaru składki dla wszystkich pracowników, którzy wówczas zapłaciliby 10 lub 11% zamiast obecnych 9%. Problematyczne z rządowego punktu widzenia jest jednak to, iż większość tak uiszczonej składki pracownik ma prawo odliczyć od należnego podatku dochodowego.

Kolejnym scenariuszem jest obowiązkowe oskładkowanie umów zleceń, co miałoby wejść w życie już od przyszłego roku oraz przeniesienie rolników prowadzących niewielką działalność gospodarczą z KRUS do ZUS. Pomysł nie przypadł jednak do gustu rolnikom, którzy aktualnie płacą 700 zł do KRUS raz na kwartał, a po planowanej zmianie musieliby uiszczać comiesięcznie blisko 1500 zł.

Więcej czasu na złożenie zeznania CIT za 2020 rok

Z opublikowanego przez Ministerstwo Finansów projektu rozporządzenia wynika, iż planowane jest wydłużenie terminu do złożenia deklaracji CIT-8 za 2020 r. Obecnie podatnicy mają czas do 31 marca 2021 r., jednak po planowanej zmianie mogliby złożyć zeznania nawet do końca czerwca bieżącego roku. Jako powód dla wydania tego rozporządzenia Ministerstwo wskazuje wciąż dotkliwy dla przedsiębiorców stan epidemii, który utrudnia im wywiązywanie się z obowiązków podatkowych. Ulga ma dotyczyć tych, dla których rok podatkowy zakończył się w terminie do 1 grudnia 2020 r. do 28 lutego 2021 r. Co ważne, planowana ulga obejmie także spółki, które zdecydowały się przejść na tzw. estoński CIT, których rok podatkowy rozpoczyna się od 1 stycznia 2021 r. do 1 marca 2021 r. W rozporządzeniu przewidziano także wydłużenie terminu na zapłatę podatku za 2020 r., co jest sytuacją analogiczną do poprzedniego roku.

Równolegle w Sejmie trwają prace nad zmianą ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw, która to nowelizacja miałaby także wydłużyć terminy do złożenia rocznych zeznań podatkowych. Istnieje jednak ryzyko, iż prace legislacyjne nie zakończą się do 31 marca 2021, wobec czego koniecznym jest wydanie stosownego rozporządzenia. Tak też zasadność projektu rozporządzenia tłumaczy Ministerstwo Finansów.